29 stycznia 2014, 01:42
Mój Pamiętnik, własny kawałek świata.
Może taka forma pomoże mi wyjść z tego w czym obecnie się znajduję.
Tradycyjna historia- jak milionów innych osób- Miłość- albo tak mi się wydaje!
Oj ciągnie się to już prawie rok. Tak jak poukładałam sobie życie sama - tak wtargnął do niego i narobił hałasu. Kiedyś byłam taka ważna, taka Kochana- taka potrzebna- teraz czuję się jak nic nie znaczący śmieć- jak zabawka, którą się wyjmuje kiedy- no własnie co kiedy- kiedy juz wszystko inne się znudzi.
Ja mam taki problem ze sobą, że jak do kogoś się przywiążę to.. potrafię wiele wycierpieć, płakać- ileż to już łez- ale zagryzam zęby i jestem- PO PROSTU NIE POTRAFIĘ ZREZYGNOWAĆ!
To mnie już całkowicie wypaliło od środka. Całkowicie...
Ale aby o tym napisać... potrzebna jest wyjątkowa notka- oddzielna.
MEGG